piątek, 20 kwietnia 2012

Historia Misji - cz. 2. - Wewnętrzne umocnienie

Wewnętrzne umocnienie 

      Sukces misji pawłowych doprowadził do znacznego rozszerzenia się granic wyznawanej wiary. Przyczynił się również do przezwyciężenia poważnych ograniczeń w jej rozwoju. Religia chrześcijańska rozprzestrzeniała się powoli lecz systematycznie. Wszędzie zdobywano nowych wyznawców. Coraz częściej wyznawcy nowej religi stawali się ośrodkiem zainteresowania różnych kół w cesarstwie. 
     Najwcześniejsze ślady pochodzą od rzymskiego historyka Tacyta i mówią o prześladowaniach za czasów cesarza Nerona, kiedy zrzucono winę na chrześcijan za wybuch pożaru w dzielnicy Rzymu, Zatybrze. Faktycznie penetracja Rzymu przez nieznaną religię budziła u wielu ludzi lęk i poczucie zagrożenia. W wielu miastach wyznawcy Jezusa byli pozywani przed sądy, wszczynano tumulty, rejestrowane coraz częściej przez rzymskie służby porządkowe. Żydzi mieli za złe chrześcijanom, że przyjmują w poczet wyznawców bez dokonywania obrzezania oraz obowiązku zachowywania przepisów Prawa.
     Ekscesy w Rzymie za panowania cesarza Klaudiusza doprowadziły do wygnania z miasta wszystkich Żydów, a więc i chrześcijan, których uważano za sektę religii mojżeszowej. Poganie natomiast uważali, że chrześcijanie nienawidzą rodu ludzkiego (Marek Aureliusz) ponieważ stronią od sprawowania funkcji publicznych oraz wspólnego składania ofiar bożkom. Niejednokrotnie utożsamiano ich, choć coraz rzadziej, z Żydami, których posądzano o nienawiść do pogan. Pojawiały się oskarżenia o uprawianie zabobonów, orgii, magii, niedozwolonych związków i tajnych zgromadzeń, odmawiania sprawowania kultu cesarza i czci rzymskiej boginii opiekunczej Romy co było karane w rzymskim systemie prawnym. Były formułowane tym chętniej, że zdarzali się cesarze, którzy dawali sygnał do prześladowań. Skazanych chrześcijan palono, krzyżowano, wydawano zwierzęciom na pożarcie. Coraz częściej powstawały pisma polemizujące z nową wiarą, które częściowo przyczyniły się do jego popularności ponieważ coraż częściej o niej mówiono. Sprzyjał temu spontaniczny rozwój retoryki i platonizmu w Imperium, które wydało wielu wybitnych przedstawicieli. Najczęstszym zarzutem pogan wobec chrześcijan stał się ateizm. Z drugiej strony również Żydzi rozwinęli antychrześcijanską działalność publicystyczną. W odpowiedzi na te ataki wykształceni chrześcijanie odpowiadali apologiami, z których na czele wysuwały się pisma Tertuliana i Cypriana. Była to obrona wiary dokonana w formie dialogów ( z wyznawcami mozaizmu) oraz mów obrończych ( z poganami ). Dyskutowano tutaj nie tylko z wrogami wiary ale również z błędami doktrynalnymi wewnątrz Kościoła wypływającymi z tendencji, które uwidoczniły się już w czasach św. Pawła (gnoza). Trudności, jakie przeżywał wówczas Kościół stał się impulsem do rozwoju teologii jako systematycznej nauki. Uformowały się dwa niezwykle cenione w świecie chrześcijańskim ośrodki katechetyczne prowadzące badania nad Pismem Świętym - Aleksandria i Antiochia. Korzystały z Sarapeionu i Muzeionu, głównych ośrodków nauki pogańskiej, oraz tradycji rabinistycznej i aramejskiej. Wydały one wielkich teologów, z których dorobku korzystamy po dzisiejszy dzień, m.in. Klemensa i Orygenesa. Z wolna Rzym stawał się centrum chrześcijańskiego świata ze względu na honorowe pierwszeństwo kierujących tą gminą biskupów rzymskich. Upowszechniała się praktyka zwracania do głowy tego kościoła w przypadku zaistnienia sporów doktrynalnych choć daleko kościołom lokalnym było do jurysdykcyjnej podległości następcom św. Piotra.

Tekst: Grzegorz Wysokiński
Foto: Mariusz Woyda

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz