sobota, 24 września 2011

Kościół w Kirgizji

Z archiwum

2006-04-06

"Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię" Mk 16, 15

Trzy lata temu jedna Polka żyjąca w Dżanydżer (to znaczy po kirgisku "Nowa ziemia") napisała swojej znajomej w Niemczech, żeby ona jej pomogła w znalezieniu katolickiego księdza. Znajoma znalazła w Niemczech telefon katolickiej parafii w Biszkeku, stolicy Kirgizji i zadzwoniła do kościoła. Sam Dżanydżer leży około 50 km od Biszkeku, tak więc ksiądz od razu pojechał do wioski, by odwiedzić tę kobietę. W dniu dzisiejszym w tej parafii jest już ponad 30 osób regularnie uczestniczących we Mszy świętej. 7 lat temu dwóch Jezuitów siedziało wieczorem w domu parafialnym w Biszkeku i zastanawiało się jak ewangelizować Kirgizów. W tym samym momencie do pokoju weszły dwie malutkie kirgiskie dziewczynki i z poważną miną powiedziały: "Gelobt sei Jesus Christus!“ - co znaczy po niemiecku: "Niech będzie pochwalony Jezus Chrustus". Okazało się, że ich umierająca babcia, z pochodzenia Niemka chciała się wyspowiadać i wysłała swoje wnuczki do miasta, żeby szukały katolickiego księdza. Teraz ta babcia już nie żyje, ale w jej wiosce Iwanowka i w okolicy, trzeba było stworzyć w ostatnim czasie już trzecią parafię ponieważ na Mszę Świętą przychodziło coraz więcej ludzi. I tak jest wszędzie w Kirgizstanie, przyjeżdża ksiądz do jednej staruszki lub rodziny, a po kilku latach tam już jest niewielka parafia.

Kościół w Kirgizji

wtorek, 20 września 2011

Egzaminujemy kandydatów.

Mumbwa, środa, 7 września 2011;

Drodzy Przyjaciele,

W najbliższy weekend miejscowy biskup przejeżdża do naszej parafii na bierzmowanie.

Egzaminujemy kandydatów.

Główny katechista domaga się, by w czasie egzaminu był obecny kapłan, bo gdy ktoś obleje, niektórzy protestują. Słuchamy więc tych egzaminów godzinami. Zdają: dzieci od lat 12-tu, młodzież, dorośli i starsi. Bardzo mnie to wzrusza: pragnienie uczenia się, pragnienie tego sakramentu, pragnienie przejścia przez ten egzamin.
Np: Minimalny wiek jest ustalony na 12 lat - o ile egzamin wypadnie bardzo dobrze. Dzieci więc wolą, żeby katechista myślał, że już mają więcej lat.

Wczoraj, byłem świadkiem, gdy katechista zapytał groźnym tonem dziewczynkę:
- ile masz lat?
A dziewczynka na to:

sobota, 17 września 2011

List z Paragwaju

Z archiwum...

2007-05-07

"Raj utracony" - pod takim tytulem jezuickie Wydawnictwo WAM z Krakowa edytowalo album poświęcony redukcjom paragwajskim prowadzony przez jezuitów przez ponad 150 lat w Ameryce Poludniowej. Ówczesne Redukcje Paragwajskie obejmowaly olbrzymi teren poczawszy na poludniu od Urugwaju i pólnocnej części Argentyny, przez Brazylię i Paragwaj aż do Boliwii. Praca jezuitów w redukacjach przynosila wiele dobrych owoców, ale z powodów politycznych jezuici musieli opuścić te tereny. Pomnikiem wielkości tamtych czasów sa ruiny wielu redukcji, które przetrwaly aż do dzisiaj. Najbardziej znane to San Ignacio Guazú, Jesús, Trinidad, Santa Maria w Paragwaju, San Ignacio Mini i Santa Ana w Argentynie, San Miguel w Brazylii. Na tych terenach obecnie pracuja także wspólcześni jezuici.

Do Paragwaju przybylo nas trzech z Polski, tj. o. Grzegorz Tęczar z prowincji krakowskiej, Przemyslaw Stadnik, aby rozpoczać tu swój nowicjat i przejść cala formację oraz niżej podpisany, o. Tadeusz Kotlewski sj z prowincji warszawskiej.

sobota, 10 września 2011

Lato, jesień i zima w Kirgizji

Z archiwum

Obozy letnie
Polscy jezuici zagościli już w Kirgizji na dobre. Udostępniamy państwu artykuł br. Damiana Wojciechowskiego SJ, który opisał dynamikę pracy misyjnej w tym kraju w roku 2007. Możemy przeczytać m.in. o: akcjach podejmowanych na rzecz młodzieży, uroczystej profesji o. Krzysztofa Korolczuka SJ i o. Aleksandra Kahna SJ, odsłonięciu tablicy polskich żołnierzy w Dżalalabadzie.
W poprzednim roku organizowaliśmy w Kirgizji dwa obozy letnie: jeden dla dzieci nad Zalewem Toktogulskim, drugi w górach nad j. Issyk-Kul dla młodzieży. W obu obozach wzięło udział ponad 60 najmłodszych katolików Kirgizji. Obozy były organizowane we współpracy z O. Jerzym Jędrzejewskim z diecezji warszawskiej, który od paru lat pracuje w Kirgizji, i z siostrami franciszkankami, pochodzącymi z Kazachstanu. Wielką pomocą na obozie młodzieżowym był jezuita Ojciec Adam Malinowski, który nie tylko odprawiał Mszę świętą, lecz także prowadził zajęcia alpinistyczne, a także przy pomocy przywiezionego teleskopu opowiadał młodzieży o bliższych i dalszych ciałach niebieskich. Tematem konferencji na obozie młodzieżowym było: miłość, seks, małżeństwo; a na obozie dziecięcym Msza Święta.

sobota, 3 września 2011

Madagaskar - kraj, gdzie Ewangelia głoszona jest ubogim

Z archiwum

Opowieści misyjnych z Madagaskaru o. Tadeusza Kasperczyka SJ wysłuchał i opracował o. Stanisław Groń SJ źródło: Posłaniec Serca Jezusowego, VII/2000

Madagaskar jest państwem położonym na wyspie o tej samej nazwie, znajdującej się u wschodnich wybrzeży Afryki. Od XIX wieku trwa tam praca misyjna misjonarzy katolickich. Jest to kraj rolniczy, gdzie uprawia się ryż, maniok, kukurydzę, kawę, goździki i wanilię. Sprzyjające warunki klimatyczne sprawiają, że ryż rośnie tam prawie przez cały rok, a mimo to ludzie są często głodni. Hoduje się też bydło, m.in. słynne byki zebu, mające bardzo smaczne mięso. Wybrzeże zachodnie kraju jest nizinne, lagunowe, a linię brzegową podkreślają łańcuchy raf koralowych. Wybrzeże zachodnie tworzy płaskowyż o średniej wysokości 1300 m n.p.m. Nad tą powierzchnią dominują potężne góry wulkaniczne z najwyższym szczytem Maromokotro (2876 m n.p.m.).
Na wyspie żyje prawie 14 milionów ludzi. Mozaika plemion jest ogromna (prawie trzysta, wśród których wyróżnić można 18 grup, całkowicie odmiennych językowo i etnicznie, zamieszkujących różne obszary kraju). Madagaskar znany jest z łagodnego klimatu, pięknej przyrody, żywiołowych monsunów. Słynie także z egzotycznych orchidei, wspaniałych kameleonów, żółwi, lemurów, wielu gatunków motyli, ptaków oraz ryb. Roślinność wyspy stanowią wilgotne lasy równikowe, przechodzące na wschodzie kraju w sawanny. Liczne pożary lasów i masowe wyręby powodują ogromne spustoszenia i nieodwracalne szkody dla środowiska. Wyspę nawiedzają też malaryczne choroby, szarańcza i cyklony. Powoduje to ogromne zniszczenia.